Blog Image
27 / sie

Jak kupić mieszkanie?


Kupujesz mieszkanie? Poświęć 30 minut zanim weźmiesz kredyt na 30 lat.

Cena


Pieniądze żądzą światem, ale szczęścia nie dają! Zajmujemy się w tym artykule głównie architektonicznymi kwestiami, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze swojego mieszkania, ale tego ekonomicznego czynnika nie moglibyśmy pominąć. Kupno mieszkania to duży wydatek, który zazwyczaj wiąże się z kredytem na wiele lat. Pamiętaj, by dokładnie rozważyć zarówno oferty banków, jak i swoją sytuację finansową. Do swoich obliczeń dodaj czynnik czasu i zmienności stopy procentowej. Dzięki temu upewnisz się na jaki zakup możesz sobie bezpiecznie pozwolić, by w razie kryzysu być bezpiecznym. Nie piszemy tu o tym, by kogoś zniechęcić do kupna mieszkania, wszakże każdy właściciel to nasz potencjalny klient, ale podpowiadamy, że czasem lepiej wybrać o parę m2 mniejsze mieszkanie, a mieć pewność że będzie nas stać na spłacanie kredytu, nawet gdy nadejdą gorsze czasy. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, pamiętaj by rozpatrując kupno mieszkania, sprawdzić ceny innych mieszkań w danym mieście. Gdy już masz wybrane konkretne mieszkanie, sprawdź ceny w najbliższym sąsiedztwie. To pomoże Ci zbadać obecną sytuację danego rynku (czy to miasto, dzielnica czy wręcz ulica). Pozwoli Ci to sprawdzić, czy nie przepłacasz. Dodatkowo pamiętaj, by obejrzeć i rozpatrzeć więcej niż 3 mieszkania (jeśli szukasz lokum z rynku wtórnego), do czego przekonują nas programy telewizyjne. Jeden z poczytnych autorów zajmujący się między innymi inwestowaniem w nieruchomości pisze w swoich książkach, że należy przejrzeć 100 ofert, odwiedzić 30, a ofertę złożyć do 10. Przemawia przez niego amerykański rynek nieruchomości, ale zasadę jak najbardziej polecamy. Im więcej obejrzanych mieszkań/ofert, tym stajemy się bardziej świadomymi nabywcami.

Lokalizacja


Duże, małe, średnie miasto? Centrum czy przedmieścia? Wiele zależy od Twojej osobowości i upodobań. Warto jednak uświadomić sobie cel zakupu, czy jest to mieszkanie na 10 lat życia singla, a jeśli odnajdzie się w tym czasie druga połówka, zostanie wynajęte lub sprzedane, a Ty poszukasz nowego gniazda. Czy może ma to być mieszkanie dla Twojej rodziny wraz z dziećmi, w którym będziesz chciał przeżyć swoje życie i w spokoju się zestarzeć? Odpowiedź na to pytanie ułatwi Ci podjęcie decyzji, zarówno co do idealnej lokalizacji, jak i wielkości ceny i różnych następnych aspektów. Postaramy się jednak zaznaczyć Ci najważniejsze aspekty, na jakie warto zwrócić uwagę.

Duże miasto to z jednej strony korki, hałas i smog, z drugiej jednak duże możliwości rozwoju zarówno dla Ciebie, jak i Twoich dzieci. Małe miasta oferują za to swojski klimat, ale mogą wiązać się z wysyłaniem i utrzymywaniem dzieci na studiach w dużym mieście.

Otoczenie


Co warto mieć pod ręką?

Najczęstszym naszym celem, gdy opuszczasz dom rano, jest praca. Zarówno w niej, jak i w drodze między nią a domem, spędzamy sporą część życia. Jeśli uda nam się mieszkać stosunkowo blisko pracy zaoszczędzimy zarówno czas, jak i pieniądze. Warto jednak mieć na uwadze jaki charakter ma nasza praca i gdzie znajdują się duże skupiska pracodawców. Według badań CBOS w okresie od 2008 do 2013 co trzecia osoba aktywna zawodowo zmieniła pracę. Wiec jeśli nie masz w planach pracować do emerytury w jednym miejscu, musisz podejść do tego warunku dość elastycznie. Jeśli Twoja praca jest związana z centrum miasta (pracownik biurowy, sprzedawca, aktor teatralny, lekarz, urzędnik itp.) powinieneś wybrać mieszkanie, z którego łatwo będzie Ci się dostać do centrum. Zarówno swoim samochodem, jak i komunikacją miejską (pamiętajmy, że samochód to zawodne urządzenie i lubi się psuć w najmniej odpowiednich momentach). Można również kupić mieszkanie w samym centrum i zaoszczędzić na dojazdach, jednak przy wspomnianym częstym zmienianiu miejsca pracy i stosunkowo wysokich cenach w centrach miast wydaje się to być drogim rozwiązaniem.

Dobry dojazd, zarówno własnym samochodem, jak i komunikacją miejską, do centrum powinien być jednak koniecznością. Im bliżej znajduje się aktywny przystanek autobusy czy tramwaju, tym lepiej. Drugim ważnym miejscem dla nas, które musimy odwiedzać, jest strefa handlu. Zakupy, zarówno codzienne, jak i te większe, a rzadziej dokonywane. Dobry dojazd do centrum to zazwyczaj też dobry dojazd do stref handlowych, więc ten argument się powiela. Dojazd do centrum handlowego jest ważny, ale naszym zdaniem nawet ważniejsze jest sąsiedztwo mniejszego handlu, by nie okazało się, że mieszkamy na pięknym osiedlu, ale gdy zabraknie nam cukru, musimy jechać na drugi koniec miasta. Odległość krótkiego spaceru od sklepu spożywczego lub mniejszego supermarketu jest wielkim atutem.

Kolejnym elementem, który warto mieć w pobliżu domu jest przedszkole. Oczywiście jeśli mamy lub jeśli planujemy mieć dzieci w danej lokalizacji. Szkoły średnie i wyższe zazwyczaj wybieramy na podstawie zdolności i upodobań naszych podopiecznych. Wybierając dla nich jak najlepsze placówki, przedszkola i żłobki są jednak częściej wybierane na podstawie lokalizacji (które bliżej). Warto o tym pamiętać, by nie krążyć później po zakorkowanych miastach od pracy do przedszkola, na zakupy i po zmroku dopiero do domu. Kolejnym ważnym aspektem życia jest rekreacja. By dobrze nam się żyło w danym miejscu, warto by w pobliżu znajdowała się duża ilość zieleni, np. park lub (rzadko w mieście) las. Jogging, rower, spacer z dzieckiem czy piknik ze znajomymi to wszystko może mieć dla nas ogromną wartość. Na każdym etapie życia znajdzie się ciekawa aktywność w cieniu drzew, pozwalająca jednocześnie na chwilę odpocząć od zgiełku. Znany brytyjsko-amerykański architekt i teoretyk projektowania Christopher Alexander twierdzi, że jeśli park jest oddalony od miejsca zamieszkania o więcej niż 3-5 min spaceru, prawdopodobieństwo tego, że będziemy z niego korzystać regularnie, drastycznie maleje.

Lokale gastronomiczne są w większych miastach prawie wszędzie. Większość z mieszkańców nie korzysta z nich na co dzień, ale zjedzenie obiadu poza domem kilka razy w tygodniu staje się zwyczajem coraz większej liczby mieszczuchów. Na bardziej wystawną kolację wybierzemy się zapewne do centrum miasta, ale na coś na szybko często decydujemy się na to, co jest najbliżej. Dobrze jest więc sprawdzić, czy w pobliżu istnieje jakaś restauracja, bar mleczny lub coś w tym stylu. Obecnie większość lokali gastronomicznych dowozi jedzenie do klienta, tak samo jak portale typu pyszne.pl czy ubereats. Warto więc zorientować się też, jakie możliwości i które firmy dojeżdżają do naszej przyszłej lokalizacji.

Jeśli ktoś prowadzi bogate życie nocne i często będzie zmuszony wracać późno do domu, ważne jest, by sprawdzić, czy w pobliżu biegnie linia nocnego autobusu oraz jakie ceny za dowóz z centrum do domu zapłacimy w taksówce czy w uberze.

W dziale lokalizacji warto też zwrócić uwagę na to, czego nie chcemy mieć blisko, i tutaj najczęstszym argumentem jest hałas. Im dalej od głośnych traktów komunikacyjnych lub im lepiej będziemy od nich ogrodzeni (zadrzewienia, sąsiednie budynki, ekrany akustyczne itd.) tym lepiej. Oczywiście źródła hałasu to nie tylko samochody. W zależności od naszego wieku do pewnego momentu przeszkadzają nam place zabaw i głośne dzieci, a w pewnym wieku bliskość dyskotek i „życia nocnego”. Niektórym całe życie przeszkadza wszystko dookoła, ale wtedy najlepiej byłoby postarać się o domek z dala od ludzi Przeszkadzać może nam nie tylko hałas. Otoczenie może nam też uprzykrzać życie, jeśli jesteśmy alergikami, a koło wymarzonego osiedla znajduje się aleja pylących drzew bądź w pobliżu znajduje się łąka pyląca, co roku doprowadzając nas do płaczu. Kwestie zapachowe to również brzydkie zapachy, często pojawiające się przy obiektach przemysłowych, oczyszczalniach ścieków itp. Warto przed kupnem sprawdzić, czy takich obiektów nie ma w pobliżu.

Ważne przy wyborze lokalizacji jest nie tylko to, co obecnie istnieje w sąsiedztwie, ale również to, co może powstać rok, dwa po naszym zakupie. Obecnie branża deweloperska i budowlana jest bardzo rozpędzona, co roku powstają nowe obiekty. Najlepiej wybrać mieszkanie, przy którym widok zza okna się nie zmieni. Od strony ulicy, torów, parku. Nawet, jeśli jest tam coś niekorzystnego, ale znośnego. Jak mówi przysłowie, lepsze znane zło niż nieznane. Gorzej jest, gdy ktoś wybierze mieszkanie z widokiem na pustą porośniętą drzewami działkę, by po roku rozpoczęła się na niej budowa, drzewa ścięto, a my zostaniemy z widokiem na okna nowych sąsiadów lub na gołą ścianę. Dlatego też pod tym względem mają plus mieszkania zlokalizowane w zamkniętych osiedlach, mające okna skierowane na wewnętrzne dziedzińce (jeśli są one sensownych rozmiarów oczywiście). Wtedy wiemy czego możemy się spodziewać. Gdzie szukać informacji, które nam pomogą stwierdzić, czy coś obok nas powstanie? Jeśli kupujemy mieszkanie od dewelopera, można sprawdzić czy nie planuje 2., 3., czy 8. etapu inwestycji na sąsiedniej działce, a jeśli planuje, to jak wygląda i czy koliduje z naszymi planami i marzeniami. Jeśli działka obok nie należy do naszego dewelopera, a stoi pusta, warto zapoznać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Jest to dokument planistyczny w postaci uchwały Rady Gminy, w którym określane jest między innymi, co może powstać w przyszłości na danym terenie. Można tam znaleźć takie parametry, jak funkcja obiektu, maksymalna wysokość czy wymagana ilość zieleni. Może dać nam to obraz, co może powstać w naszym sąsiedztwie. (Oczywiście plany miejscowe się zmieniają, ale jest to długotrwała procedura i zazwyczaj daje to dobry wgląd w przyszłość sąsiedniego terenu). Jeśli nie ma na sąsiedniej działce miejscowego planu, warto przejrzeć studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Jest to bardziej obszerny plan wykonany dla większego terenu, ale znajdziemy tam zakładane przeznaczenie sąsiedniego terenu. Uchwalane plany miejscowe powinny być pod tym względem spójne ze studium uwarunkowań. Najprostszym sposobem analizy jest jednak przejście się po okolicy i sprawdzenie co istnieje na sąsiednich działkach. Zazwyczaj wymagania są podobne, tzn. jeśli wszystkie sąsiednie budynki mają 4 kondygnacje, to prawdopodobnie nowy budynek też będzie musiał trzymać się takich wymiarów.

Podsumowując, co warto mieć pod ręką:

– dobry dojazd własnym autem do centrum,

– bliska lokalizacja aktywnego przystanku komunikacji miejskiej,

– 3 minuty spaceru do osiedlowego sklepiku,

– żłobek i przedszkole w pobliżu,

– 5 minut spaceru do parku,

– dostępność do gastronomi (czy to bezpośrednia, czy możliwości dowozu),

– komunikacja nocna (publiczna lub prywatna).

Co warto trzymać na dystans:

– place zabaw pod oknem (jeśli nie mamy dzieci),

– bary i kluby nocne (jeśli nie jesteśmy ich stałymi bywalcami),

– „pachnące” obiekty,

– alergeny.

Warto też pamiętać, by dowiedzieć się co w przyszłości będzie stało koło naszego budynku i co może zmienić sytuację w przyszłości.

Jeśli kupujemy mieszkanie z rynku wtórnego ważna jest dokładna wizja lokalna w mieszkaniu, najlepiej w różnych dniach i godzinach (hałas, światło, ruch w okolicy itd.).

Powierzchnia


Powierzchnia to czynnik, który zazwyczaj bardzo rzutuje na cenę danego mieszkania. Pojawia się jednak pytanie, czy bardziej zwracać uwagę na ilość metrów kwadratowych, czy jednak na ilość pokoi? Metry kwadratowe służą głównie jako jednostka sprzedaży, pozwalająca na wycenę nieruchomości. Ale nie zawsze więcej powierzchni to wyższy komfort życia! Ważniejsza jest możliwość efektywnego użytkownika przestrzeni. Jakiś czas temu w internecie krążyły plany kawalerki na sprzedaż, w której około 20% powierzchni stanowił korytarz, prowadzący z komunikacji ogólnej do samej kawalerki. Dobry przykład dużej powierzchni, a mała możliwość efektywnego jej użytkowania. Dobrze jest rozpisać sobie najpierw jakie pomieszczenia są nam potrzebne i jakie powinny mieć minimalne wielkości. Da nam to przybliżony obraz tego, czego szukamy. Warto jednak swoje poszukiwania rozszerzyć o powierzchnię 10m2 w dół, dzięki czemu może udać nam się znaleźć mieszkanie, które będzie mniejsze (co za tym idzie tańsze), a jego układ pozwoli na to, by wszystkie niezbędne nam funkcje się w nim znalazły.

Wnętrza mieszkań są przebudowywane tak by, jak najbardziej spełniały wymagania swoich właścicieli. Trzeba jednak, patrząc na rzuty z ogłoszenia, mieć na uwadze takie aspekty, jak lokalizacja okien, która jest kluczowa jeśli będziemy chcieli wydzielić jakieś nowe pomieszczenie, które o ile nie będzie magazynkiem czy garderobą, powinno mieć okno. Nie zawsze będzie można przesuwać łazienki i kuchnie ze względu na piony instalacyjne i wentylacyjne. Ważne jest, czy kuchnia jest częścią salonu, czy jest wydzielona. Wszystkie te elementy mają wpływ na to, czy mieszkanie jest „elastyczne” i czy łatwo się uda dopasować je do zmieniającej się z czasem życiowej sytuacji. Wszystko sprowadza się do możliwości efektywnego użytkowania przestrzeni, a tutaj pojawia się częste sformułowanie: USTAWNOŚĆ.

Podsumowując:

– określ swoje potrzeby w liczbie i minimalnej wielkości pomieszczeń,

– poszukuj mieszkań w zakresie +/- 10m2,

– jeśli kupujesz mieszkanie na kilka lat, przemyśl czy jest „elastyczne”, czyli:

– czyli czy można łatwo wydzielić kolejny pokój?

– czy możesz postawić ściankę tak, by nowe pomieszczenie miało okno,

– czy w środku mieszkania występują tylko ściany działowe? (zazwyczaj około 15cm grubości), jeśli przez mieszkanie przechodzi ściana nośna lub słup konstrukcyjny z pewnością utrudni Ci to ewentualne przyszłe zmiany,

– czy mieszkanie nie ma dziwnego ponadprzeciętnego (np. wydłużonego) kształtu, który mógłby utrudnić wewnętrzne zmiany.

Ustawność


Ustawność, jest słowem które bardzo często występuje w ogłoszeniach, gdzie każdy deweloper pisze, że jego mieszkanie jest ustawne. Równie często słowo to można znaleźć w ludzkich żalach, gdzie piszą, że ich mieszkanie jest nieustawne. Najśmieszniejsze, że zazwyczaj jest to to samo mieszkanie. Dlaczego tak jest? Ustawność jest dość abstrakcyjnym pojęciem. Dobry architekt potrafi dobrze ustawić każde pomieszczenie. Natomiast osoba, która nie ma wyobraźni przestrzennej, z każdego pałacu da rade zrobić nieustawny magazyn na meble, kolory i faktury. Jak więc określić, czy dane mieszkanie jest ustawne czy też nie? Jeśli zamierzamy zatrudnić do aranżacji wnętrz architekta, warto już na etapie wybierania mieszkania skonsultować się z nim i zapytać czy będzie można umieścić w danym mieszkaniu nasze marzenia. Jeśli jednak sami będziemy aranżować swoją przestrzeń, warto pooglądać inspiracje, których pełno jest teraz w internecie, by poznać oględnie obecne możliwości.

Co do samego mieszkania, dużo łatwiej będzie nam je aranżować, jeśli składa się z pomieszczeń na planie prostokątów, zbliżonych do kwadratów. Pozwala to wykorzystać któryś ze standardowych układów mebli we wnętrzu.

Dobrze, jeśli zaproponowana przez dewelopera albo istniejąca w mieszkaniu z drugiej ręki kuchnia ma długi blat: min. 80cm samego blatu + 60cm na płytę + 60cm na zlew, łącznie 2m-2,3m. Taka długość blatu to minimum, a jeśli założona w projekcie lub istniejąca kuchnia posiada blat dłuższy, sprawi to, że będziesz mieć większe możliwości, by w łatwy sposób zrobić sobie ustawną i funkcjonalną kuchnię. Przy wymiarach mniejszych będzie albo niefunkcjonalna, albo trudniejsza do zaprojektowania. Tak samo w przypadku, gdy nie jest ona przewidziana na jednej ścianie, a ma układ w L lub U. Wtedy zawsze jest to utrudnienie w projektowaniu (względem kuchni liniowej – najprostszej).

Łatwiej będzie dopasować pod siebie łazienkę, w której jest wanna. Jeśli lubisz wanny, będziesz mieć zapewnione dla niej miejsce, natomiast jeśli wolisz prysznic, to zamieniając istniejącą wannę na prysznic, zyskasz dodatkową przestrzeń, która ułatwi Ci aranżowanie. Zawsze łatwiej zmienić wannę na prysznic niż odwrotnie.

Podsumowując:

– mieszkania z pomieszczeniami o bardziej typowych wymiarach będą łatwiejsze do samodzielnej aranżacji,

– jeśli zaproponowana lub istniejąca kuchnia ma długi blat (powyżej 2m-2,3m), to prawdopodobnie będzie łatwo zaprojektować w niej funkcjonalną kuchnię,

– jeśli w projekcie lub w istniejącym mieszkaniu znajduje się wanna, to zamieniając ją na prysznic zazwyczaj otrzymuje się tyle miejsca, że nie powinno być problemu z wygodną aranżacją.

Piętro


Jak wysoko mieszkać? Jest to bardzo dobre pytanie, na które wpływa wiele czynników. Od parteru w górę w mieszkaniach będzie coraz mniejszy hałas z ulicy, natomiast im wyżej tym trudniej wejść. Według przepisów w budynku mieszkalnym wielorodzinnym powyżej 3 kondygnacji powinna pojawić się winda. Przepisy te się zmieniały, więc w starszych obiektach może być inaczej. Winda jest jednak zbawiennym urządzeniem, ułatwia każdy transport, od lodówki przez tapczan, po wózek z dzieckiem a na starsze lata nasz wózek. Jeśli w budynku nie ma windy, nie bierzmy pod uwagę wyższych pięter, na mieszkanie na wiele lat. Jeśli w budynku jest winda, im wyżej tym dalej od hałasów od ulicy, czy też od zwykłego zgiełku zazwyczaj zlokalizowanego przy wyjściu z budynku. Z pewnych względów budowlanych bardziej preferuje się kondygnacje od drugiej (1 piętro) do przedostatniej. Jeśli chodzi o parter, jest to związane z niekomfortową świadomością, że łatwo jest się dostać do naszego mieszkania przez okno czy balkon. Natomiast piętro najwyższe jest za to jako pierwsze narażone na awarie dachu. Oczywiście w dobrze wybudowanym obiekcie nic takiego nie powinno się wydarzyć. W starszym budownictwie dotkliwy może być też problem nagrzewania się dachu od słońca przez co latem na poddaszach kamienic może być nawet o kilka stopni więcej niż na piętrach niższych. W nowym budownictwie, gdzie materiały izolacyjne są znacznie lepszej jakości, ten efekt nie powinien występować. Ważnym aspektem jest w tej kwestii widok. Teoretycznie im mieszkanie jest wyżej, tym mniej sąsiednich obiektów nam go zasłania, dzięki czemu mamy nie tylko piękny widok, ale i większe poczucie intymności i prywatności.

Mieszkania na parterze mają jedną zaletę. Często przypisane są do nich małe ogródki. Rozwiązanie dla wielu lepsze od balkonu. Jeśli jest to dla Ciebie duży plus, oczywiście warto rozważyć też mieszkanie na parterze. Warto jednak pamiętać, że ogródek przy mieszkaniu w budynku wielorodzinnym to nie to samo, co ten przy domu jednorodzinnym, czy istniejący jako ogródek działkowy. Nie możesz liczyć na prywatność, kiedy wszyscy sąsiedzi z pięter widzą co porabiasz. W zależności też od sąsiedztwa, ludzie z parterów często borykają się z rzeczami lądującymi w ich ogródku, uschniętymi liśćmi roślin balkonowych, wodą z przelanych kwiatów czy też wyrzucanymi niedopałkami papierosów.

Podsumowanie:

– jeśli windy brak, najlepsze będą piętra drugie i trzecie,

– jeśli w budynku jest winda, najlepsze będą piętra od drugiego do przedostatniego,

– najwyższe mieszkanie w nowym, dobrze wykonanym obiekcie można rozpatrywać,

– im wyżej, tym lepszy widok (zazwyczaj) i mniejszy hałas z ulicy,

– można rozpatrywać mieszkanie na parterze, jeśli zależy Ci na kawałku ogródka (i taki jest przy mieszkaniu).

Kierunki świata


Od której strony wybrać mieszkanie? I czy ma to znaczenie? Kierunki świata są o tyle ważne, że wiążą się z nasłonecznieniem naszego mieszkania.

Rano słońce świeci ze wschodu, dlatego wielu ludzi preferuje sypialnię od tej strony, by promienie budziły ich ze snu. Jeśli masz problemy z porannym wstawaniem sypialnia od strony wschodniej będzie rozwiązaniem dla Ciebie. Wschód to także dobre miejsce na kuchnię, dobrze doświetloną podczas śniadania i niedogrzewana w dalszej części dnia.

Południe jest najbardziej oświetloną stroną, dlatego będzie dobre dla strefy dziennej. Promienie wpadają tutaj przez najdłuższy czas. Z tego powodu sytuuje się z tej strony salony i pokoje dzienne. Nie jest to jednak strona dobra dla kuchni, gdzie wysokie temperatury związane z gotowaniem powodują wzrost temperatury, co po dodaniu temperatury z południowego słońca dałoby niechcianą saunę. W domach pasywnych, gdzie główną ideą jest maksymalizowanie pobieranej ze słońca energii, popularne jest robienie od tej strony dużych przeszkleń, które razem ze światłem wpuszczają do środka temperaturę, zmniejszając rachunki za prąd.

Od zachodu sytuuje się pomieszczenia, w których spędzamy czas wieczorami, np. gabinety czy pokoje zabaw dzieci. Nie jest to jednak strona preferowana dla sypialni, która nagrzewałaby się zachodnim światłem, co utrudniłoby zasypianie domownikom,

Północ jest przeznaczona na strefę gospodarczą. Od tej strony sytuujemy takie pomieszczenia jak schowki, garderoby, spiżarnie, łazienki. Dobrze, gdy wejście do domu/mieszkania znajduje się od strony północnej. Wtedy światło wpadające z pokoi do przedpokoju będzie sprawiało wrażenie zapraszania do środka. Jeśli chodzi o zyski energetyczne, proponuje się ograniczać okna od strony północnej, gdyż wypuszczaj z naszego domu więcej energii niż wpuszczają.

Te opisy są oczywiście pewnym schematem, który jednak nie jest sztywnym przepisem. Wręcz można powiedzieć, że ciężko jest znaleźć mieszkanie z takim rozkładem. Zazwyczaj mieszkanie ma okna na jedną, dwie strony świata. Na podstawie powyższych informacji możesz jednak rozpoznać, co Cię może czekać w mieszkaniu skierowanym głównie w taki czy inny kierunek.

Podsumowując:

– północ – wejście, pomieszczenia gospodarcze, łazienka,

– południe – salon, pokój dzienny,

– wschód – sypialnia, kuchnia,

– zachód – gabinet, pokój zabaw.

Przewietrzanie


Do życia oprócz słońca przydaje nam się również powietrze. Jeśli rozpatrywane mieszkanie ma okna na więcej niż jedna stronę jest to duży plus. Obecnie większość mieszkań ma okna na jedną stronę, by maksymalizować zyski dla deweloperów. Takie rozwiązanie uniemożliwia przewietrzenie mieszkania. Przy globalnym ociepleniu, gdzie z roku na rok lata są coraz cieplejsze, stanowi to poważną, choć powszechną niedogodność. Oczywistym jest, że pozostałe czynniki (takie jak cena, lokalizacja, ustawność) są brane w pierwszej kolejności pod uwagę. Jednak jeśli wahasz się między dwiema ofertami i jedna ma okna na dwie strony świata (a najlepiej na przeciwne np. północ-południe), to jest to zdecydowanym plusem.

Podsumowanie:

– jeśli mieszkanie ma okna na więcej niż jedną stronę, jest to dużym plusem,

– jeśli mieszkanie ma okna na przeciwne kierunki świata, np. wschód-zachód, jest wtedy przewietrzane na przestrzał i jest to najkorzystniejszy układ.

Balkon/taras, czyli własne miejsce na zewnątrz


Zawsze warto posiadać przestrzeń, w której można usiąść na zewnątrz. Jakkolwiek zewnątrz czasami można wziąć tutaj w cudzysłów. Faktem jest jednak, iż jeśli można na balkonie postawić choćby krzesełko i stolik, to jest to bardzo przydatna przestrzeń. Funkcja takiej przestrzeni to nie tylko rekreacja, ale również przestrzeń „odkładcza” (trzeba tylko uważać, by jej nie zagracić!), dobre miejsce do hodowli roślin, miejsce suszenia prania, by wilgoć nie zostawała w środku mieszkania. Brak takiej przestrzeni jest dużym minusem dla rozpatrywanego mieszkania. Z zewnętrznych przestrzeni, które mogą być częścią mieszkania możemy wyodrębnić ogródki (tylko na parterach), tarasy (zazwyczaj w połączeniu z ogródkiem/lub bez niego, w postaci utwardzonej zewnętrznej przestrzeni na poziomie parteru lub tarasy na dachach), balkony i loggie. Loggia w najprostszym tłumaczeniu jest to zabudowany balkon (gdzie barierka jest tylko z jednej strony, po bokach występują ściany, a nad głowa zazwyczaj loggia sąsiada. Balkon bez ścian będzie zawsze bardziej nasłoneczniony niż loggia, loggia za to daje osłonę przed wiatrem i deszczem. Ściany loggii można również wykorzystać jako np. drabinki na roślinność.

Komórka /piwnica, gdy czasem szafy nie wystarczą


Jeśli planujesz kupno mieszkania dla siebie i kolejnego pokolenia, dodatkowa przestrzeń magazynowa będzie na wagę złota. Czasem opłacalnym jest wybranie mniejszego mieszkania i dobranie do niego komórki lokatorskiej lub piwnicy niż wzięcie większego mieszkania. Każdy z nas posiada swoje rzeczy, a z biegiem czasu jest ich coraz więcej. Jeśli pojawią się dzieci i ich rzeczy, te dzieci będą rosły i ich rzeczy też będą rosły. W mieszkaniu będzie trzeba kupić szafy, które będą zabierały m2, tak samo jak w piwnicy. Różnica jest taka, że za m2 mieszkania płacimy dużo więcej niż za różnego rodzaju schowki. Jeśli np. rower albo kartony, mają zagracać przestrzeń, to lepiej żeby zagracał tańszą przestrzeń.

Parking


W dobie wszechobecnych samochodów coraz trudniej o miejsce parkingowe, zwłaszcza w centrach dużych miast. Warto pomyśleć o tym, by zapewnić sobie miejsce i nie być zmuszonym później na kilkukrotne objeżdżanie osiedla w poszukiwaniu miejsca. Miejsca postojowe w garażach podziemnych mogą również być miejscem przechowywania roweru czy skutera. Warto o tym pomyśleć przy zakupie mieszkania.

Podsumowanie:
– dobrze jest mieć dodatkową przestrzeń, zarówno na powietrzu, jak i w miejscu przeznaczonym do magazynowania.


To tylko część zagadnień o których warto pamiętać. Teraz będzie Ci trochę łatwiej oglądając potencjalne mieszkania. To jak droga przez korytarz, na końcu którego czeka cię Twoje wymarzone wnętrze.


Jeśli interesują Cię projekty wnętrz i zagadnienia z nimi związane zapraszamy do naszej grupy dyskusyjnej na FB.

Jesli planujesz remont sprawdź nasze gotowe aranżacje, może któraś Cię zainspiruje

Dodaj komentarz